Czekoladowe uniesienia

Masz czasami na coś ochotę, ale dokładnie nie wiesz, co to może być? Podchodzisz do lodówki i choć jest pełna, nie ma w niej nic co chciałabyś zjeść. Otwierasz barek, ale nawet ukochane czerwone wino nie sprawia Ci radości. Wiesz, że naszła Cię chrapka na mały, słodki grzeszek… Magiczne słodycze, które nie pójdą w boczki! Chodź za mną, mam dla Ciebie coś specjalnego… Będzie słodko!

Wszystko, czego Ci dziś potrzeba masz na wyciągnięcie ręki… Słodki cukiereczek (Twój facet :P) – jest! Mięciutki koc? Jest! Owoce? Są! Czekolada? Jest! To znaczy, że jesteś gotowa. Co zrobić? Oto kilka kroków, które dzielą Cię od chwili słodkiego oderwania się od rzeczywistości. Czekoladowe uniesienia czas zacząć.

Krok pierwszy – inspiracja

Zacznij od samego rana. Mimochodem, z małym porannym dąsem, szepnij mu do ucha, że od kilku dni chodzi za Tobą coś… słodkiego. Ale nie takiego zwyczajnego. O nie. Masz ochotę na epickie wyzwanie smaku. Czekolada na 100 sposobów podana. Nic więcej nie mów… Niech się domyśla.

Krok drugi – igranie z ogniem

Przygotuj kilka pikantnych MMS-ów z czekoladą w roli głównej. Czekolada na dekolcie, czekolada i czerwone szpilki, czekolada i bielizna Obsessive, czekolada w ustach… Pamiętaj o kuszącej formie. Z każdą koleją wiadomością musi chcieć więcej i więcej. Podgrzewaj atmosferę do czerwoności.

Krok trzeci – ostatnie szlify

Zerwij się z pracy chwilkę wcześniej. Po drodze małe zakupy (LISTA ZAKUPÓW: kusząca bielizna, czekolada do fondue, ulubione owoce). Bądź w domu pierwsza. Przygotuj czekoladę, owoce i scenerię. Mięciutki koc, którego nie boisz się pobrudzić, rozłóż na podłodze, dookoła rozstaw zapalone świece – tyle ile uznasz za słuszne. Piknik pod wiszącą półką będzie idealny… Romantyczny nastrój gotowy? Teraz czas na Ciebie

Krok czwarty – kostiumy

Bawełna odpada. To nie samotne zagryzanie czekoladek przed TV, tylko Wasz słodki wieczór. Nie popadaj też ze skrajności w skrajność. Słodycze smakują najlepiej, gdy możesz ją odwinąć ze złotka. Dlatego nie licz, że outfit „na naguska” będzie dobrym rozwiązaniem. Wybierz coś obsessyjnego >>> LINK.  Dziś bielizna nie może być zwyczajna, potrzebujesz gorącej odsłony, najlepiej z lekką nutką pikanterii. Twoim atutem będzie dużo odsłoniętego ciała. Ale nie wszystko…

Krok piąty – do dzieła

Gdy tylko wróci do domu przywitaj go w drzwiach zaproszeniem na piknik. Niech odpocznie, później będzie potrzebował dużo siły. Karm go kawałkami owoców moczonymi w rozpuszczonej czekoladzie. Sztućce? Nie będą wam potrzebne. Użyj do tego rąk, ust… Zanurz palec w czekoladzie i posmaruj nią kawałek ciała. Zapytaj go czy ma ochotę skosztować, jak smakują prawdziwe słodkości. Następnie pozwól mu, by to on zdecydował, w jakim wydaniu czekolada smakuje najbardziej…

Baw się, inspiruj, kochaj!