Jak być kobietą nie tylko w Dzień Kobiet?
Na to pytanie odpowiadasz sobie każdego dnia. Nie ważne czy przeżywasz życie jako singielka, matka czy żona, przeżywasz je jako kobieta i to właśnie Twoja największa zaleta…
My kobiety, jakie jesteśmy? Silne i niezależne, wrażliwe, pragnące bliskości, kochające i kochane. Oczekujemy wzajemności, silnego ramienia, na którym możemy wesprzeć się w trudniejszych chwilach. Często zapominamy, o tym jak wspaniałe jesteśmy. Właśnie wtedy powinna przybyć z pomocą nasza druga połówka, z walizką dobrych słów i plecakiem pozytywnych emocji, a nasza wewnętrzna, przysłowiowa Zosia Samosia powinna udać się na krótki urlop. Nie musisz wszystkiego robić sama, wiesz przecież, że razem potraficie zdziałać o wiele więcej, więc kiedy już znajdziesz się na życiowym skrzyżowaniu z dziką ochotą wymuszenia pierwszeństwa – zatrzymaj się i pozwól jemu pierwszemu ruszyć…
Marzy mi się…
Czy wystarczająco skupiasz się na sobie, na tym co sprawia Ci przyjemność? Czy w Waszym związku jest nadal miejsce na spontaniczność i odrobinę fantazji? Zmęczenie, rutyna, brak czasu - znasz to pewnie bardzo dobrze, te małe zabójcze rzeczy, które niepostrzeżenie wkradają się w życie, stopniowo spychając na drugi plan pasję i namiętność. Jak zachęcić partnera, by na chwilę wypadł z wiru codzienności i dał się porwać przez tornado Twojego seksapilu?
Potrzeba do tego szczypty egoizmu i odrobinę samouwielbienia. Tak, my kobiety musimy czasami być egoistkami. Skupić się na nas samych, na tym, czego potrzebujemy, na naszych pragnieniach, marzeniach na tym co ważne dla nas w konkretnej chwili. Więc postaw go przed faktem dokonanym, przygotuj wyjątkową kolację, zapal świece, zadbaj by piana w wannie, która już na Was czeka, nie opadła za szybko… a, no i oczywiście wskocz w coś co jeszcze bardziej podgrzeje atmosferę chwil we dwoje – w super seksowną bieliznę! Hola, hola… nie przejmuj kontroli do końca, pokaż, że wiesz czego chcesz, ale jednocześnie daj mu pole do popisu. Kto wie, może też ma swój własny, niecny plan, by ten wieczór stał się dla Was windą do nieba rozkoszy?
Gwarantujemy, że następnego dnia nie będziesz już myślała o tym co Ci się marzy, ale wspomnisz gorącą, mijającą noc z wypiekami na twarzy.
Może to właśnie ten moment...?
Czy już nadszedł ten czas? NIE – jeżeli myślisz, że powinnaś, TAK – jeżeli sama tego chcesz. A więc jeżeli chcesz, to powiedz TAK odrobinie pikanterii. Dodaj pieprzyku Waszym miłosnym igraszkom. Pokaż mu, że równie dobrze kobieco i zmysłowo czujesz się w nieco ostrzejszej wersji samej siebie. Może on tylko na to czeka, czeka aż zrobisz pierwszy krok? Może sam wstydziłby się zaproponować coś nowego?
Teraz kiedy już odkryłaś swoje niegrzeczne ,,ja’’, wybierz do zabawy coś, co sprawi Wam obojgu najwięcej frajdy! To od Ciebie zależy, czy zdecydujesz się na przebieranki, czy zechcesz przykuć go kajdankami do łóżka, dać klapsa seksowną packą, a może włożysz maskę i wcielisz się w rolę tajemniczej nieznajomej? Już czujesz, jak robi Ci się gorąco prawda? Na razie tylko o tym czytasz, ale pomyśl, co stanie się kiedy to poczujesz…
Do sypialni, gotowi, start!
