Przepis na pikantne przeżycia
Jesień za oknami, liście z drzew spadają. Wieczory stają się dłuższe i dłuższe. To znak, że przyszła pora na… inspirujące wieczory we dwoje! Rozgrzewają lepiej niż gorąca herbata, wciągają bardziej niż brazylijskie telenowele. A ponadto podnoszą poziom endorfin lepiej niż kilogramy czekolady (i nie idą w boczki)! Masz ochotę poznać przepis na pikantne przeżycia? Oto on!
Nic od razu się nie zdarza! Nie myśl, że wypowiesz magiczne zaklęcie i nagle ogień w kominku sam się rozpali. Najpierw trzeba mieć kominek! Potem trzeba przynieść drewno i odpowiednio go ułożyć. Następnie rozpałka, zapałki i voilà.
No właśnie. Dlatego, co nagle to po diable. Wszystko wymaga czasu i pewnych przygotowań. Brzmi jak wyzwanie? Z naszym przepisem w kilku krokach staniesz się mistrzem organizacji pikantnych wieczorów i dążenia do celu. Zaczynamy!
Krok pierwszy
Zaproś swoją drugą połowę na obsessyjne łowy! Wejdź na obsessive.com i ustaw wskaźnik pikantności na całkiem nowe doznania! Nie ma to tamto. Chcesz iść na szczyt? Trzeba pokonywać ograniczenia. Następnie koniecznie wspólnymi siłami wybierzcie kuszący model, który rozpali Wasze zmysły. Limity? Zapomnij o nich! Nie martw się, jeżeli każda próba wyboru bielizny Obsessive skończy się w łóżku. To całkiem przyjemny skutek uboczny…
P.S. Do zamówienia dorzuć opaskę lub seksowną maskę…
Krok drugi
Bielizna jest, czas więc na akcesoria. W tym celu idźcie do… spożywczaka. Potrzebne Wam będą: dwa koszyki i ciemne reklamówki. Zdecydowanie nie powinniście wiedzieć, co drugie wybrało! Lista? Nie ma. Jednak pamiętajcie, że motywem przewodnim są cztery zmysły: słuch, smak, dotyk, zapach. Oczy będą zasłonięte! Skup się na tym, co rozgrzeje i pobudzi te pozostałe. Miód, chrupki, ostra papryczka, imbir… Jest w czym wybierać!
Krok trzeci
Kochasz swoją sypialnię? Super, ale nie tym razem! Czas wyjść ze strefy komfortu i przełamać schematy! Możecie ze sobą zabrać poduszki kocyk, ale poza tym czeka Was banicja z rozkosznej alkowy. Tym razem Waszym rozkosznym kącikiem miłości będzie… No właśnie, co będzie? Kuchnia? Pralka? A może fotel bujany? Wytęż wyobraźnię!
Krok czwarty
To jest ten dzień! Czas na konfrontację. To znak, że czas wezwać posiłki! Zamów na wieczór obiad dla dwojga z dostawą do drzwi! Potrzebujecie dużo siły, w końcu przed Wami noc pełna wyzwań! Nie czas marnować energii na „Podano do stołu” i przegadywania „Dziś Ty zmywasz po kolacji”! Z tego też powodu będziecie jedli rękoma, karmiąc się wzajemnie. Brudne myśli? Brawo! Taki właśnie jest cel!
Krok piąty
Wszystko gotowe? Jedzenie jest, Obsessive też… Trudno się oprzeć takim rarytasom, więc zaczynajcie! Oczy zawiązane? Czas na zgadywanki! Kto zdobędzie podium? Niby ten, kto rozpozna (bez podglądania!) więcej pobudzających zmysły składników. Myślę jednak, że będąc w tak rozkosznej sytuacji, chyba już się jest wygranym. Więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć pikantnych wrażeń!
♥ Baw się, inspiruj i kochaj! ♥
Natalia